CZARNI Jelenin - Beskid Bożnów 6:3 (1:2)

Bramki:

Konrad Gabiga 3

Damian Kuszek

Patryk Znojek

Paweł Morek

Lider pokonany!

„Nie taki diabeł straszny jak go malują”. Wraz z pierwszym gwizdkiem nasi zawodnicy cierpliwie czekali na to, co zrobi rywal, który nie ruszył od razu do szaleńczego ataku tylko starał się spokojnie bez pośpiechu rozgrywać piłkę. Jednak bardzo dobra i konsekwentna gra naszego zespołu w obronie sprawiła, że KSF był w stanie jedynie zbliżyć się do pola karnego.  Na początku staraliśmy się głównie grać z kontry, ale z czasem mogliśmy pozwolić sobie na śmielsze ataki, przez co różnica między zespołami zaczęła się zacierać. W pewnym momencie gościom udało się przedrzeć przez naszą obronę, jeden z zawodników wparował z lewej strony w pole karne i zdecydował się na strzał jednak trafił w bramkarza następnie piłka przeleciała na drugą stronę bramki do niepilnowanego partnera, który miał przed sobą tylko pustą bramkę, ten zaś na nasze szczęście źle trafił w futbolówkę. Niestety w 27 minucie w trochę głupi sposób tracimy pierwszą bramkę. Po wyrzucie autu Gerard Gabiga nie opanował piłkę, przez co przejął ją rywal, który dostrzegł niekrytego kolegę i zagrał do niego, a ten mając przed sobą tylko bramkarza pewnie trafił do siatki. Ta sytuacja jednak nas nie podłamała i ruszyliśmy do odrabiania strat, na efekty nie musieliśmy długo czekać. Paweł Morek zagrywa z rogu pola karnego górną piłkę do stojącego na ok. 7 metrze Aleksandra Nieradki, nasz najlepszy snajper ze spokojem wyrównał stan meczu. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło. Zielonogórzanie od początku spotkania byli przeważającym zespołem, jednak z biegiem czasu ta przewaga była coraz mniej widoczna.

Takiego początku drugiej części tego pojedynku nikt się chyba nie spodziewał, a na pewno nie rywale. Rozpoczęcie z środka, Konrad Gabiga od razu ruszył w stronę bramki KSF-u, przeszedł kilku zawodników gości, a następnie zagrał do Aleksandra, przed którym stał tylko bramkarz i jak w pierwszej połowie bez problemu go pokonał. Pięć minut później przejęliśmy piłkę na własnej połowie, Damian Kuszek dostrzegł niepilnowanego Konrada i zagrał do niego górną piłkę, ten nie mając przed sobą nikogo przebiegł pół boiska i pięknym strzałem wyprowadził drużynę na 2 bramkowe prowadzenie. Wtedy Zielonogórzanie przystąpili do dużo śmielszych ataków, a my podobnie jak w Nietkowie staraliśmy się obronić wynik i kontrować rywali.  Skuteczność gości pozostawiała wiele do życzenia, gdyż dwukrotnie nie potrafili trafić z ok. 5 metrów w bramkę. Dwukrotnie świetnymi interwencjami ratował nas Arkadiusz, najpierw wybronił przy samym słupku strzał z przewrotki, a następnie strzał z rzutu wolnego. Dopiero w 76 minucie udało im się zdobyć druga bramkę, wymiana kilku podań i zawodnik rywali znalazł się przed naszym bramkarzem, którego okiwał i strzelił gola. To jednak wszystko, na co było stać KSF tego dnia. W tym czasie przeprowadziliśmy kilka ataków jednak nie przynosiły one efektów w postaci bramek. Najlepszą okazję w drugiej połowie miał Kamil Iwaniak który przebiegł z piłką prawie pół boiska, ale gdy znalazł się przed bramkarzem posłał ją obok słupka. Tym samym jesteśmy jedynym zespołem, któremu udało się pokonać drużynę z Zielonej Góry i z dorobkiem 30 punktów kończymy rundę jesienna na 2 miejscu. Wielkie brawa dla chłopaków za ambitną walkę, każdy z nich tego dnia zostawił na boisku kawał zdrowia. BRAWO!!! 

CZARNI Jelenin - KSF Zielona Góra 3:2 (1:1)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- T.Kupczyk, G.Gabiga, P.Lechowicz, M.Znojek  -

- P.Znojek, P.Morek, D.Kuszek, K.Iwaniak -

- A.Nieradka, K.Gabiga -

Bramki:

 Aleksander Nieradka 33' 46'

Konrad Gabiga 51' 

Zmiany:

~ M.Znojek - A.Mikitiuk (65')

~ A.Nieradka - M.Walotka (83')

Odrabiamy zaległości!

Już niedługo drugie podejście do meczu z liderem obecnych rozgrywek KSF-em Zielona Góra, drużyną jak dotąd niepokonaną. Zielonogórzanie wygrali wszystkie 14 spotkań i są zdecydowanymi faworytami do awansu. Po ostatniej wpadce liczymy na rehabilitacje naszego zespołu i udane zakończenie rundy w postaci zwycięstwa.

Niedziela 18 listopada godzina 13.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - KSF Zielona Góra

Przegrali wygrany mecz!

Wielkie rozczarowanie, pierwsza porażka na własnym boisku i to z drużyną, z która nie powinno mieć to miejsca.Początek spotkania to ataki naszej drużyny, głównie skrzydłami. Często wchodziliśmy z piłką w boczne sektory pola karnego i zagrywaliśmy wzdłuż bramki, lecz nie przynosiło to zamierzonego efektu. Jedna z takich akcji przeprowadził Kamil Iwaniak, ten zamiast podania zdecydował się na strzał, bramkarz wybił piłkę w stronę Aleksandra, ale nie był on w stanie dobrze uderzyć na pustą bramkę. W 28 minucie wyszliśmy na prowadzenie, po technicznym strzale Aleksandra z ok. 16 metrów. Nasza radość nie trwała długo, gdyż chwilę później był remis. Goście zagrali długą piłkę do swojego napastnika, wydawało się, że nie powinna ona sprawić problemów naszym obrońcom, jednak rywal przeszedł naszego stopera i bez problemu przelobował bramkarza. Wtedy gra się trochę bardziej wyrównała. A wynik do przerwy już się nie zmienił.Druga połowa to już całkowita nasza dominacja, która powinna nam zapewnić zwycięstwo. Najwięcej problemów zawodnikom Orła sprawiał Kamil Iwaniak, który chyba z 4 razy wychodził sam na sam z bramkarzem, ale nie potrafił go pokonać, najczęściej piłka przelatywała obok słupka. W pewnym momencie znajdowała się przed nim pusta bramka i obrońca, lecz po jego strzale piłka trafiła właśnie w tego stojącego przed linią przeciwnika. Goście w tym czasie przeprowadzili jedna groźna kontrę na szczęście poradził sobie z nią Arkadiusz. Niestety końcówkę meczu nasz golkiper nie może zaliczyć do udanej. W 81 minucie podczas wyprowadzania akcji piłka odbiła się od ręki naszego zawodnika, a sędzia podyktował rzut wolny z ok. 30 metrów. Zawodnik gości zdecydował się na strzał, z którym nie poradził sobie nasz bramkarz, piłka po jego rękach wpada do siatki. Jeszcze przed końcem regulaminowego czasu rywale przeprowadzili kontrę, po której zawodnik Orła miał by przed sobą tylko bramkarza, całą sytuację faulem musiał ratować Oskar Winiarski. Kolejny wolny tym razem trochę bliżej, do piłki podszedł zdobywca poprzedniej bramki. Uderzenie, piła przechodzi między naszym murem i ponownie po rękach Arkadiusza wpada do siatki. Po tym ciosie nie byliśmy już w stanie się podnieść. W ogólnym rozrachunku nie zagraliśmy porywającego meczu, zagraliśmy przeciętnie, ale zdecydowanie lepiej od przeciwnika, większość spotkania to my kontrolowaliśmy grę po prostu brakło trochę szczęścia. No nic teraz czekamy na KSF, aby udowodnić, że to była jednorazowa wpadka na naszym boisku.

 CZARNI Jelenin - Orzeł Szlichtyngowa 1:3 (1:1)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- T.Kupczyk, G.Gabiga, P.Lechowicz, O.Winiarski -

- K.Gabiga , D.Kuszek, M.Znojek, K.Iwaniak-

- A.Mikitiuk, A.Nieradka -

Bramki:

Aleksander Nieradka 28'

15 kolejka.

W niedzielę Czarni podejmą na własnym boisku drużynę ze Szlichtyngowej. Rywal zajmuje 5 miejsce i traci do naszego zespołu 2 oczka, jednak ma on rozegrane jedno spotkanie więcej. Na wyjazdach Orzeł nie radzi sobie zbyt dobrze, z 6 meczy wygrał tylko jeden oraz jeden zremisował. Więcej informacji na orzelszlichtyngowa.futbolowo.pl.

Niedziela 11 listopada godzina 14.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - Orzeł Szlichtyngowa

Zwycięstwo na trudnym terenie!

Początek spotkania w naszym wykonaniu wyglądał imponująco. Pierwszy strzał na bramkę i poprzeczka, niewiele pomylił się Oskar Winiarski. Nie minęła minuta, a cieszyliśmy się z prowadzenia. Aleksander Nieradka wyszedł sam na sam z bramkarzem i bez problemu umieścił piłkę w siatce. W 12 minucie po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Aleksander. Gospodarze na pewno nie spodziewali się takiego przebiegu wydarzeń. W dalszej części spotkania Nietków rzucił się do ataku w celu odrobienia strat, zaś my staraliśmy się grac z kontrataków. Przed utratą bramki ratowało nas czasami szczęście i nieudolność strzelecka Odry. Raz piłka trafiła w poprzeczkę, a reszta strzałów mijała światło bramki. Do kuriozalnej sytuacji doszło po dośrodkowaniu rywali z rzutu wolnego, kiedy to dwóch niepilnowanych zawodników znalazło się na 5 metrze, jednak podczas strzału jeden z nich trafił w swojego kolegę, a następnie piłka trafiła w ręce Arkadiusza. Nasz zespół próbował jeszcze kilka razy zagrozić bramce gospodarzy, lecz nie przynosiło to zamierzonego efektu. Druga połowa przebiegała pod dyktando Odry, która po 10 minutach zdobyła bramkę kontaktową. Po złym wybiciu piłki przez Oskara piłka trafiła pod nogi rywala, ten zaś zgrał wzdłuż pola karnego do swojego partnera, który z zaledwie kilku metrów skierował ja do siatki. Nietków za wszelka cenę starał się doprowadzić do remisu, co zmusiło naszą drużynę do defensywy i tzw. „obrony Częstochowy”, jednak po raz kolejny w wielu przypadkach piłka mijała światło naszej bramki. Przy jednej z akcji świetną interwencją popisał się Arkadiusz, a innym razem jeden z naszych zawodników musiał wybijać futbolówkę z linii. Nasza drużyna starała się wyprowadzać kontry, lecz z mizernym skutkiem, dopiero 2 minuty przed końcem udało się jedna z nich wykorzystać. Patryk Znojek zagrał w polu karnym do nadbiegającego Kamila Iwaniaka, a ten bez problemu podwyższył prowadzenie wybijają rywalom z głowy marzenia o choćby jednym punkcie.

Odra Nietków - CZARNI Jelenin 1:3 (0:2)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- T.Kupczyk, G.Gabiga, P.Lechowicz, O.Winiarski  -

- P.Znojek, P.Morek, D.Kuszek, K.Iwaniak -

- A.Nieradka, K.Gabiga -

Bramki:
 Aleksander Nieradka 2' 12' 

Kamil Iwaniak 92'

Zmiany:

~ A.Nieradka - M.Walotka (65')

Znamy nowy termin meczu z KSF-em!

Wydział Gier Lubuskiego Związku Piłki Nożnej w Zielonej Górze zawiadamia, że odwołane mecze 13 kolejki z dnia 27 i 28 10.2012 r zostaną rozegrane wg poniższego:

KL. A gr. II

BŁĘKITNI Lubięcin - ODRA Nietków

CZARNI Jelenin - KSF Zielona Góra

TS Przylep - GKS Siedlisko

Wszystkie w/w mecze zostaną rozegrane 18.11.2012 r. o godz. 13.00

Dzisiaj nie zagrają!

Z powodu złego stanu boiska mecz z KSF-em Zielona Góra został odwołany!!!

Sprawić niespodziankę!

Już za kilka dni do Jelenina zawita lider obecnych rozgrywek KSF Zielona Góra, drużyna jak dotąd nie pokonana. Zielonogórzanie wygrali wszystkie 12 spotkań i są zdecydowanymi faworytami do awansu. Pod wieloma względami daleko nam do KSF-u, jednak wierzymy, że to własnie u nas straci on swoje pierwsze punkty, zresztą nie z takimi drużynami się wygrywało.

Niedziela 28 października godzina 14.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - KSF Zielona Góra

Kolejna wyjazdowa porażka

Dąb II Przybyszów - CZARNI Jelenin 4:3 (2:0)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- T.Kupczyk, G.Gabiga, P.Lechowicz, O.Winiarski  -

- P.Morek, A.Mikitiuk, D.Kuszek, K.Iwaniak -

- A.Nieradka, K.Gabiga -

Bramki:
 Aleksander Nieradka 59 '

Gerard Gabiga 63'
Konrad Gabiga 87'

Zmiany:

~ D.Kuszek - A.Chyliński (46')

~ A.Chyliński - M.Znojek (73')

12 kolejka.

Kolejny daleki wyjazd tym razem do Sławy, gdzie zagramy z drugą drużyną Dębu Przybyszów. Rywal wygrał do tej pory 4 spotkania, z czego 3 na własnym boisku.Do wielkiej niespodzianki doszło w ostatniej kolejce gdzie pokonał w Lubięcinie miejscowa drużynę i to aż 7-2. Więcej informacji o przeciwniku na dab2.futbolowo.pl

Niedziela 21 października godzina 14.00 boisko w Sławie

Dąb II Przybyszów - Czarni Jelenin

Tylko 4:2!

Początek spotkania nie zapowiadał się dla nas dobrze. Pierwsza akcja meczu zawodnik gości oddaje mocny strzał zza pola karnego nie dając żadnych szans na obronę Arkadiuszowi. W dalszej części staraliśmy się odrobić straty, ale nie mogliśmy stworzyć na tyle groźnej akcji, aby umieścić piłkę w siatce. Mimo naszej przewagi w 30 minucie Świdnica zdobywa drugą bramkę. Piłkarz gości wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie go pokonał. Trzy minuty później bramkę kontaktową zdobywa Konrad Gabiga. Po kolejnych 4 minutach był już 2-2. Dośrodkowanie z prawej strony, Konrad przepuszcza piłkę, która następnie trafia pod nogi Aleksandra, a ten z najbliższej odległości zalicza trafienie. Czarni jednak nie zwalniali tempa i dążyli do objęcia prowadzenia. Po świetnym podaniu Damiana Kuszka w sytuacji sam na sam znalazł się strzelec pierwszej bramki, ale tym razem nie trafił w jej światło. Jednak w 42 minucie po raz kolejny wpisał się na listę strzelców. Po uderzeniu z rogu pola karnego piłka wpadła w samo okienko bramki rywali. Dzięki temu trafieniu mogliśmy schodzić na przerwę z jednobramkową zaliczką. W drugiej połowie powinniśmy zdobyć, co najmniej 5 bramek, a udało się tylko jedną. Konrad jak w pierwszej części spotkania wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale i tym razem nie był w stanie go pokonać. Dwukrotnie Aleksander z ok. 8 metrów nie potrafił skierować piłkę w światło bramki. Od 63 minuty goście musieli grać w osłabieniu, gdyż ich zawodnik ujrzał swoją drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Dwie minuty później po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Tomasz Kupczyk uderza piłkę głową i zdobywa swojego pierwszego gola w tym sezonie. Podobną okazję miał Adam Chyliński jednak jemu nie udało się pokonać bramkarza.  W drugiej połowie mieliśmy tyle dogodnych sytuacji, że aż ciężko o wszystkich pamiętać. Zdobywamy kolejne 3 punkty i dzięki temu zajmujemy 3 lokatę tracąc jedno oczko do drugiej w tabeli Odry Nietków.  

CZARNI Jelenin - KP Świdnica 4:2 (3:2)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- T.Kupczyk, A.Mikitiuk, P.Lechowicz, P.Znojek  -

- P.Morek, A.Chyliński, D.Kuszek, K.Iwaniak -

- A.Nieradka, K.Gabiga -

Bramki:

Konrad Gabiga 33' 42'

 Aleksander Nieradka 37'

Tomasz Kupczyk 65'

Zmiany:

~ P.Lechowicz - M.Bogiel (46')

~ A.Nieradka - M.Znojek (75')

11 kolejka.

Po dotkliwej porażce w ostatniej kolejce Czarnych czeka spotkanie ze Świdnicą. Rywal z 12 punktami znajduje się na 10 miejscu w tabeli. KP w obecnym sezonie zdecydowanie gorzej radzi sobie na wyjazdach. Na 4 mecze nie udało im się zdobyć choćby jednego punktu tracąc przy tym 18 bramek i zdobywając tylko 3. Mamy nadzieję, że w niedzielę zobaczymy inną drużynę niż tą z Siedliska.

Niedziela 14 października godzina 15.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - KP Świdnica

Kompromitacja!

Nie tak to miało wyglądać! Do Siedliska pojechał teoretycznie najsilniejszy skład, jakim w tej chwili dysponujemy. Miało być zwycięstwo, a skończyło się na kompromitacji. Od początku spotkania gra przebiegała pod dyktando gospodarzy. Minęło zaledwie 10 minut, a już trzeba było odrabiać straty, lecz o tym mogliśmy zapomnieć. Nasi zawodnicy wyglądali jak chłopcy we mgle, nie potrafiąc stawić oporu rywalom. Do końca pierwszej połowy straciliśmy jeszcze 2 bramki. Druga połowa rozpoczęła się obiecująco, gdyż to nasi zawodnicy ruszyli do ataku. Tym razem to my po 10 minutach zdobywamy bramkę, a dokładniej Konrad Gabiga. Wydawało się, że jest jeszcze szansa na wywiezienie punktu, ale kilka minut później wszelkie nadzieje prysły. Gospodarze wyszli z kontrą - strzał zza pola karnego, piłka odbija się od słupka i bramka. Siedlisko zdobyło jeszcze 2 bramki i wynikiem 6-1 zakończył się ten mecz, choć mógł wyżej. Oby takie spotkanie w naszym wykonaniu już się nie powtórzyło!

 GKS Siedlisko - CZARNI Jelenin 6:1 (3:0)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- O.Winiarski, G.Gabiga, A.Mikitiuk,  P.Lechowicz   -

- P.Morek, A.Chyliński, D.Kuszek, M.Znojek -

- K.Iwaniak, K.Gabiga -

Bramki:

 Konrad Gabiga 55'

Zmiany:

~ K.Iwaniak - M.Bogiel (27')

~ M.Znojek - P.Zawal (58')
~ D.Kuszek - T.Kupczyk (65')

~ O.Winiarski - P.Znojek (76')

10 kolejka.

Po kolejne punkty Czarni udadzą się jutro do Siedliska gdzie zmierzą się z miejscowym GKS-em. Rywal gra w obecnym sezonie w kratkę, ale na własnym boisku jest bardzo skuteczny. Na 4 spotkania przegrali tylko jedno z liderem rozgrywek. Więcej informacji gkssiedlisko.futbolowo.pl.

Sobota 6 października godzina 15.00 boisko w Siedlisku

GKS Siedlisko - Czarni Jelenin

Rywal grał, my strzelaliśmy!

CZARNI Jelenin - TS Przylep 3:0 (0:0)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- O.Winiarski, G.Gabiga, P.Lechowicz, P.Znojek  -

- K.Gabiga, A.Chyliński, D.Kuszek, M.Znojek -

- K.Iwaniak, M.Bogiel -

Bramki:

Adam Chyliński 55'

 Gerard Gabiga 82'

Kamil Iwaniak 89'

Zmiany:

~ M.Bogiel - M.Walotka (75')

~ K.Gabiga - E.Grzelak (90')

9 kolejka.

W niedzielę czekaja nas kolejne emocje. Po wyjazdowej porażce Czarni tym razem na własnym boisku zmierzą się z drużyną z Przylepu, która w ubiegłym sezonie dwukrotnie nas pokonała. Przylep ostatnio jest w dobrej formie wygrywając 3 ostatnie spotkania. Więcej o rywalu na przylep.futbolowo.pl.  

Niedziela 30 września godzina 16.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - TS Przylep  

Relacja!

Piast Parkovia Trzebiechów - CZARNI Jelenin 

Dzisiejszy mecz nasz zespół rozpoczyna w następującym składzie:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, O.Winiarski -

- M.Walotka, M.Znojek, D.Kuszek,  P.Godlewski  -

- K.Gabiga, M.Bogiel-

Rezerwowi:

Brak

Jak widać Czarni w mocno osłabionym składzie.

2' Niesłuszny rzut rożny dla gospodarzy i niestety już przegrywamy.

1-0 dla Piasta

25' Nasi zawodnicy starają się rozgrywać piłkę w środku pola, lecz podania są bardzo nie dokładne.

Wiele problemów sprawiają Czarnym kontrataki Piasta przeprowadzane prawa stroną.
Trzykrotnie przed utratą bramki nasz zespół musiał ratować Arkadiusz. 

26' Gooooooooooool!!! Damian Kuszek zdobywcą bramki po uderzeniu z ok. 20 metrów.
1-1

45' Gra jest wyrównana, ale to gospodarze mają więcej sytuacji bramkowych. 
Do przerwy 1-1

68' Niestety Czarni tracą kolejną bramkę.
2-1 dla Piasta

80' Arkadiusz broni karnego.

90' W drugiej połowie dwukrotnie piłka trafia w słupek gospodarzy.
Nadal przegrywamy 2-1. 
Sędzia dolicza 4 minuty.

90'+ Po strzale z rzutu wolnego Gerarda piłka zmierzała w "okienko", lecz bramkarz zdążył z interwencją.
Koniec meczu 2-1 wygrywa Piast.

Niestety Czarni przegrywają drugi mecz w sezonie i spadają w tabeli na 4 pozycję.

8 kolejka.

W następnej kolejce Czarni jadą do Głuchowa gdzie zmierzą się z czwartą drużyną w tabeli Piastem Parkovią Trzebiechów. Piast był niepokonany do ostatniej kolejki, w której musiał uznać wyższość Błękitnych Lubięcin. Mamy nadzieję, że nasz zespół odniesie kolejne zwycięstwo powiększając przewagę nad rywalami.  

Niedziela  23 września godzina 15.00 boisko w Głuchowie

Piast Parkovia Trzebiechów - Czarni Jelenin

Zasłużone zwycięstwo!

CZARNI Jelenin - Cargovia Kagrowa 3:2 (1:1)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, P.Lechowicz -

- O.Winiarski, A.Chyliński, M.Znojek, P.Zawal -

- K.Gabiga, M.Bogiel -

Bramki:

Oskar Winiarski 44'

Damian Kuszek 83'

Marek Bogiel 86'

Zmiany:

~ P.Zawal - D.Kuszek (46')

~ P.Znojek - M.Walotka (78')

7 kolejka.

W niedzielę Czarni będą podejmować na własnym boisku Cargovie Kargowa. Rywal z dorobkiem 9 punktów znajduje się w środku tabeli. W ubiegłym tygodniu ulegli oni 0:2 Błękitnym Lubięcin, a w środę Pucharze Polski pokonali 2-1 Arkę Nowa Sól. Więcej informacji o rywalu na mkscargovia.futbolowo.pl.

Niedziela 16 września godzina 16.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - Cargovia Kargowa

Kolejne zwycięstwo!

Wczorajszy mecz był bardzo podobny do tego z Konotopem. Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando naszego zespołu. Od pierwszego gwizdka Czarni ruszyli do ataku i już po 15 min mogło być 5-0, ale skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Świetne okazje do zdobycia bramki marnowali kolejno Gerard, Aleksander, Mateusz i Konrad. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 38 minuty, kiedy to podanie z prawej strony otrzymał Mateusz Znojek, który tym razem dobrze zachował się w polu karnym i wyprowadził zespół na prowadzenie. Wynik do końca połowy nie uległ zmianie, ale prowadzenie naszej drużyny powinno być znacznie wyższe. Jak zwykle początek drugiej połowy w wykonaniu Czarnych wyglądał słabo. Gospodarze ruszyli do ataku próbując odrabiać straty, w naszym zespole zaczęło brakować środka pola, przez co Racula stwarzała coraz groźnieje sytuacje. No i niestety w końcu rywalom udało się zdobyć bramkę wyrównującą, zawodnik Drzonkowianki znalazł się z piłką z prawej strony pola karnego i bez problemu pokonał Arkadiusza. Nasze ataki ograniczały się do kontr, ale za to bardzo niebezpiecznych. Dwukrotnie Aleksander wychodził sam na sam z bramkarzem, lecz raz nie trafił w bramkę zaś drugi raz trafił prosto w bramkarza. Podobnie Konrad Gabiga w takiej samej sytuacji trafił w bramkarza, później zaś ładnie wszedł z lewej strony w środek pola karnego mijając kilku rywali, ale przestrzelił bramkę. Wcześniej jednak Konrad wywalczył jedenastkę, kiedy to w rogu pola karnego był faulowany przez bramkarza. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Adrian Mikitiuk, dzięki temu mogliśmy schodzić z boiska z kolejnymi 3 punktami. Zagraliśmy dobry mecz, ale trzeba popracować nad skutecznością gdyż ponownie w drugiej połowie tracimy bramkę i zaczyna się robić nerwowa końcówka.

Drzonkowianka Racula - CZARNI Jelenin 1:2 (0:1)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, P.Lechowicz -

- M.Znojek , D.Kuszek, P.Morek, O.Winiarski -

- K.Gabiga, A.Nieradka -

Bramki:

Mateusz Znojek 38'

Adrian Mikitiuk 80' (karny)

Zmiany:

~ D.Kuszek - M.Walotka (89')

6 kolejka.

W sobotę Czarni rozegrają wyjazdowe spotkanie w Drzonkowie. Możemy spodziewać się ciężkiego meczu, gdyż w ostatnich kolejkach Drzonkowianka pokonała 4-0 Błekitnych Lubięcin z którymi przegraliśmy, a także jako jedyna drużyna stawiła opór KSF-owi Zielona Góra przegrywając tylko 2-1 i to od 40 min grając w dziesiątkę. Więcej informacji o rywalu na drzonkowiankaracula.futbolowo.pl.

Sobota 8 września godzina 17.00 boisko w Drzonkowie

Drzonkowianka Racula - Czarni Jelenin

Wygrali lepsi

Seria zwycięstw Czarnych została przerwana w Lubięcinie. Gra naszego zespołu była fatalna, wyglądało to jak byśmy grali z rywalem o klasę lepszym, który przy każdym zagraniu był jak by o krok do przodu. W pierwszej połowie nie stworzyliśmy żadnej groźnej sytuacji, gdyż prawie przy każdym zagraniu nasi zawodnicy byli wyprzedzani przez gospodarzy. Błękitni od razu przystąpili do ataku i szybko zdobyli pierwszą bramkę. Niekryty w polu karnym zawodnik rywali otrzymał piłkę z prawej strony boiska i bez najmniejszych problemów umieścił ją w bramce. Drużyna z Lubięcina nie miała zamiaru na tym poprzestać i atakowała dalej. Stworzyli oni jeszcze kilka groźnych sytuacji bramkowych, ale brakowało wykończenia. Jeden z gospodarzy wyszedł sam na sam z naszym golkiperem, próbował go przelobować, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. Czarni byli w stanie odpowiedzieć tylko strzałami Adriana Mikitiuka z rzutów wolnych, raz trafił w słupek, a za drugim razem lepszy okazał się bramkarz gospodarzy. Druga połowa wyglądała trochę lepiej. Nasi zawodnicy częściej znajdywali się pod polem karnym Błękitnych, ale i tak nie byliśmy wstanie oddać celnego strzału. Po jednym z dośrodkowań z lewej strony boiska piłka spadła na głowę Aleksandra Nieradki, lecz przeleciała koło prawego słupka. Nasz najlepszy strzelec miał jeszcze jedną dobrą okazję, gdy Patryk Zawal wyłożył mu piłkę na 16 metr, ale i tym razem nie trafił w światło bramki. Kolejne dośrodkowanie, głową uderza Konrad Gabiga i futbolówka leci niewiele nad poprzeczką. Najlepszą okazję na bramkę mieliśmy ponownie z rzutu wolnego, niestety bramkarz gospodarzy wybronił także i ten strzał Adriana. Mimo wszystko to i tak Błękitni stworzyli groźniejsze sytuacje, z niektórych wybroniliśmy się tylko dzięki szczęściu. Kolejne bramki wpadły już tylko ze stałych fragmentów gry. Najpierw zawodnik Lubięcina był faulowany w polu karnym przez Konrada, gospodarze jednak nie wykorzystali 11-stki gdyż piłka trafiła w słupek. Kilka chwil później był kolejny karny tym razem po faulu Adriana, drugi raz zawodnik rywali się nie pomylił i mieliśmy już dwie bramki straty. Ostatnia bramka wpadła z rzutu wolego, gdzie nasz bramkarz nie miał najmniejszych szans gdyż piłka wpadła w samo okienko. Mecz zakończył się wynikiem 3-0, ale mogło się skończyć znacznie wyżej. Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i skupić się na następnych.

Błękitni Lubięcin - CZARNI Jelenin 3:0 (1:0)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, P.Lechowicz -

- O.Winiarski, M.Znojek, A.Chyliński, M.Bogiel -

- K.Gabiga, A.Nieradka -

Zmiany:

~M.Bogiel – P.Zawal (38')

~M.Znojek – D.Kuszek (70')

~P.Zawal - M.Walotka (88')

Po kolejny komplet!

Jutro Czarnych czeka kolejny wyjazd, tym razem pojadą oni do Lubięcina. Błękitnym w przeciwieństwie do nas nie wiedzie się na początku sezonu, nie udało im się zdobyć ani jednego punktu. Zdecydowanym faworytem wydaje się być nasza drużyna, mimo to nie można lekceważyć rywala. Informacje o przeciwniku blekitni-lubiecin.futbolowo.pl.

Sobota 1 września godzina 17.00 boisko w Lubięcinie

Błękitni Lubięcin - Czarni Jelenin

Czarni nie zwalniają tempa!

Kolejny mecz i kolejne zwycięstwo tym razem Czarni pokonali drużynę z Konotopu. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze gdyż już w 7 minucie objęliśmy prowadzenie. Marek Bogiel wparował z piłka w boczny sektor pola karnego i podał do stojącego gdzieś na 5 metrze Aleksandra Nieradki, który skierował futbolówkę to siatki. Minęło zaledwie 10 minut, a było już 2-0. Czarni wywalczyli rzut z autu, Aleksander zauważył niepilnowanego Konrada Gabigę, więc szybko chwycił piłkę i posłał do swojego młodszego kolegi, a ten wykorzystał swoją szybkość i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem następnie go przelobował i gdy piłka zmierzała do pustej bramki pobiegł jeszcze do niej Mateusz Znojek i to on ostatecznie wpisał się na listę strzelców. Nasza drużyna nie zwalniała tempa i dalej szturmowała bramkę rywali. Kolejna akcja dośrodkowanie z prawej strony do stojącego w polu karnym Konrada, ten uderza z woleja, ale niestety trafia w poprzeczkę. Następnie Mateusz Znojek zdecydował się na strzał z 16 metrów, ale i tym razem niestety tylko poprzeczka. Czarni jeszcze przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie goście ruszyli do ataku. Najwięcej kłopotów sprawiały nam ich ataki lewą stroną, kiedy to posyłali długie podania do swojego skrzydłowego, który uciekał naszym obrońcą, ale przeważnie udawało nam się wychodzić obronną ręką. Niestety w 75 minucie ujrzeliśmy prawie, że kopię akcji z 7 minuty tym razem w wykonaniu gości i było już tylko 2-1. Zapowiadała się nerwowa końcówka, ale zaledwie 3 minuty później Konrad uderza zza pola karnego no mi mamy 3-1, kolejne 3 minuty i mamy 4-1. Aleksander wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie posłał piłkę do bramki. Wtedy już było pewne, że Czarni nie dadzą odebrać sobie tego zwycięstwa.

CZARNI Jelenin – Mieszko Konotop 4:1 (2:0)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, O.Winiarski -

- M.Bogiel, A.Chyliński, M.Znojek, M.Walotka -

- K.Gabiga, A.Nieradka -

Bramki:

Aleksander Nieradka 7' 81'

Mateusz Znojek 17'

Konrad Gabiga 78'

Kolejne 3 punkty?

W niedzielę Czarni rozegrają drugie spotkanie na własnym boisku. Do Jelenina przyjedzie Mieszko Konotop, który z dorobkiem 6 punktów zajmuje 5 pozycję w tabeli, więcej informacji o rywalu na mieszkokonotop.futbolowo.pl. Czy nasza drużyna zdobędzie kolejne 3 punkty? W poprzednim sezonie goście ulegli na naszym terenie więc i niech tym razem tak będzie.

Niedziela 26 sierpnia godzina 17.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin - Mieszko Konotop

Wynik lepszy niż gra.

Do dzisiejszego spotkania oba zespoły przystąpiły w osłabionym składzie u nas zabrakło Adriana Mikitiuka, Piotra Lechowicza oraz Kamila Iwaniaka zaś u gospodarzy m.in. najlepszego strzelca. Od pierwszych minut to nasza drużyna przejęła inicjatywę, to my próbowaliśmy stwarzać sobie okazje bramkowe, ale nic z tego nie wynikało. Później jednak nasza drużyna zaczęła grać bardzo chaotycznie dużo niedokładnych podań, bezsensownych zagrań czy strzałów. Wtedy gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, ale także nie potrafili w jakiś sposób nam zagrozić, wszystkie strzały omijały światło bramki. Kiedy sędzia podyktował rzut wolny z 16 metrów wydawało się, że miejscowi zawodnicy będą mogli się cieszyć z prowadzenia, lecz i tym razem piłka przeleciała obok słupka. W tym okresie gry Jelenin starał się głównie wyprowadzać kontry. Najczęściej uruchamialiśmy prawą stronę, z której wykonaliśmy kilka groźnych dośrodkowań, po których wystarczyło skierować piłkę do pustej bramki, ale ta sztuka nie udała się ani Mateuszowi Walotce ani Oskarowi Winiarskiemu. W 36 minucie pogubiła się lekko obrona Klenicy i futbolówka spadła pod nogi stojącego na 16 metrze Aleksandra Nieradki, przed którym stał już tylko bramkarz.

Pewny strzał po ziemi piłka mija linie bramkową tuż przy lewym słupku i jest 1-0 dla Czarnych. Tak tez kończy się pierwsza połowa. Zawodnicy z Klenicy podrażnieni stratą bramki zaatakowali już od początku drugiej połowy. Gospodarze przeprowadzili kilka bardzo groźnych ataków, przy których mieliśmy ogromne szczęście, że nie straciliśmy bramki. Po dośrodkowaniu z lewej strony piłka zmierzała w nasze pole karne gdzie stało dwóch niepilnowanych rywali, ale na szczęście jeden z nich tak fatalnie uderzał głową, ze poleciała daleko od bramki. Następnie kolejne dośrodkowanie z lewej strony zawodnik Odry oddaje strzał z bliskiej odległości, lecz tym razem fenomenalną interwencją popisał się Arkadiusz Nieradka.Nasi rywale na tym nie poprzestali i atakowali dalej. W kolejnych dwóch akcjach oddawali dwa strzały praktycznie na pustą bramkę i gdy wydawało się, że tym razem piłka musi wpaść do siatki to w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie znaleźli się nasi obrońcy Mateusz Znojek i Oskar Winiarski, którzy wybijali futbolówkę tuż sprzed linii. Czarni przetrwali ten sztorm ataków przeciwnika i starali się przenieść grę pod drugą bramkę. W 63 minucie tuż przed polem karnym otrzymał piłkę Aleksander, obrócił się z nią podał ją do stojącego na około 24 metrze Damiana Kuszka, a ten bez wahania uderzył na bramkę i trafił w samo okienko. To już 2-0 dla Jeleninia, od tamtej pory jak by zeszło powietrze z gospodarzy i do końca spotkania to my kontrolowaliśmy. Kilka minut później Paweł Morek także strzałem z dystansu próbował zaskoczyć golkipera Klenicy, ale minimalnie się pomylił.

Swojego pięknego gola próbował przebić Damian, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony starał się uderzyć piłkę z przewrotki, ale niestety w nią nie trafił. Staraliśmy się oddawać jeszcze kilka strzałów, ale najczęściej były one blokowane. Po jednym z takich strzałów Aleksandra piłka została zablokowana przez obrońcę i trafiła do Adama Chylińskiego, który z ok 7 metrów zdobył ostatnią bramkę meczu. W międzyczasie Odra oddała kilka strzałów, ale nie sprawiły one większego problemu naszemu bramkarzowi. Dzięki temu zwycięstwu awansowaliśmy na 2 miejsce tuż za faworytem ligi KSF-em Zielona Góra.

Odra Klenica - CZARNI Jelenin 0:3 (0:1)

Skład:

- Ark.Nieradka -

- P.Znojek, G.Gabiga, M.Znojek, O.Winiarski -

- K.Gabiga, D.Kuszek, P.Morek, M.Walotka -

- A.Chyliński, A.Nieradka -

Bramki:

Aleksander Nieradka 37'

Damian Kuszek 63'

Adam Chyliński 89'

Zmiany:

~M.Walotka - M.Bogiel (70')

Jedziemy dalej!

Tym razem Czarnych czeka daleki wyjazd do Klenicy gdzie powalczą o komplet punktów z miejscową Odrą. Nasi rywale w pierwszej kolejce ulegli na własnym boisku drużynie z Konotopu zaś w drugiej pokonali Błękitnych Lubięcin, więcej szczegółów o przeciwniku na ksodraklenica.futbolowo.pl.

W poprzednim sezonie udało nam się dwukrotnie pokonać drużynę z Klenicy oby i tym razem nasz zespół wyszedł zwycięsko z tej konfrontacji.

Sobota 18 sierpnia godzina 14.00 boisko w Klenicy

Odra Klenica - Czarni Jelenin

Wreszcie pokonani!

Mimo braku kilku podstawowych zawodników udało nam się wreszcie pokonać Czarnych Rudno. Zaczęliśmy mecz bardzo nerwowo i już od pierwszych minut mogliśmy przegrywać, później jednak to my doszliśmy do głosu spychając Rudno do obrony. Głównie staraliśmy się uruchamiać naszych napastników długimi piłkami, ale na niewiele to się zdało. Dogodną sytuację miał Aleksander Nieradka, który stanął sam na sam z bramkarzem, lecz to zawodnik gości okazał się lepszy. Więc remisem 0-0 zakończyła się pierwsza połowa. Bardzo udanie rozpoczęliśmy drugą część spotkania, gdyż zaledwie po 5 minutach ponownie Aleksander znalazł się w sytuacji „sam na sam”, ale tym razem umieścił piłkę w bramce. Drużyna z Rudna musiała się otworzyć, co spowodowało, że kilkukrotnie znajdowaliśmy się w podobnej sytuacji, ale piłka jak na złość omijała światło bramki. A więc udanie rozpoczęliśmy nowy sezon wygrywając pierwsze dwa spotkania. Czarni oby tak dalej!

CZARNI Jelenin - Czarni Rudno 1:0 (0:0)

Skład:

- Ark.Nieradka-

- P.Znojek, G.Gabiga, P.Lechowicz, M.Znojek -

- K.Gabiga, D.Kuszek, P.Morek, M.Walotka -

- W.Tyburski, A.Nieradka-

Bramki:

Aleksander Nieradka 50'

Zmiany:

~W.Tyburski - M.Bogiel (17')

Czarni vs Czarni

Dopiero co zakończyła się pierwsza kolejka, a już jutro czekają nas kolejne emocje. Po wyjazdowym zwycięstwie Czarni tym razem na własnym boisku zmierzą się z Czarnymi Rudno, którzy w ubiegłym sezonie dwukrotnie pokonali nas 3-1. W pierwszej kolejce Rudno zremisowało u siebie 1-1 z Błękitnymi Lubięcin, ale prawdopodobnie wynik będzie zweryfikowany na 3-0, szczegóły na www.czarnirudno.pl.

A więc 15 sierpnia godzina 17.00 boisko w Jeleninie

Czarni Jelenin vs Czarni Rudno.

Wymęczone zwycięstwo

MKS Nowe Miasteczko - CZARNI Jelenin 2:3 (1:1)

Skład:

- Ark.Nieradka-

- P.Znojek, G.Gabiga, A.Mikitiuk, P.Lechowicz -

- K.Iwaniak, D.Kuszek, A.Chyliński, P.Morek -

- K.Gabiga, A.Nieradka-

Bramki (Asysty):

Konrad Gabiga (K.Iwaniak) 36'

Aleksander Nieradka (K.Iwaniak) 63'

Piotr Lechowicz 85'

Zmiany:

~D.Kuszek - M.Znojek (59')

~K.Iwaniak - O.Winiarski (68')

~A.Nieradka - W.Tyburski (77')

~K.Gabiga - M.Walotka (90')

No to zaczynamy...

Już w najbliższą niedziele Czarni rozpoczną nowy sezon. Po swoje pierwsze punkty będą musieli się udać do Nowego Miasteczka gdzie zmierzą się z miejscowym MKS-em. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.00

Okres przygotowawczy...

W ramach okresu przygotowawczego Czarni rozegrali cztery mecze kontrolne. Wszystkie spotkania odbyły się na boisku w Jeleninie i wszystkie zakończyły się naszym zwycięstwem. Miejmy nadzieję, że w lidze Czarni będą równie skuteczni.

Wyniki sparingów:

Czarni Jelenin - Beskid Bożnów 3:2

Czarni Jelenin - Orzeł Konin Żagański 4:1

Czarni Jelenin - Beskid Bożnów 8:3

Czarni Jelenin - Sparta Miodnica 7:2

Bardzo smutna informacja napłynęła do nas. Zmarł wieloletni działacz naszego klubu Andrzej Wlazło.

Przyczynił się do wielu sukcesów odnoszonych przez zawodników naszego Klubu, pracując z bardzo dużym zaangażowaniem i oddaniem.

Ponadto na kilka lat zaangażował się w działalność w roli kierownika klubu Czarnych Jelenin.
Andrzej Wlazło prowadził klub od 2002 roku.

Składamy wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim zmarłego. Pogrążeni w smutnu kibice, zawodnicy oraz działacze.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w Piątek.

Pierwszy sparing!

Już jutro na Żagańskiej Arenie. O godzinie 13:00 Czarni Jelenin sprawdzą swoich sił z B klasowym klubem Beskidem Bożnów. Wszystkich kibiców CJ i sympatyków zapraszamy na godzinę 13:00. Natomiast zawodnikom przypominamy, że zbiórka o godzinie 12:00 pod wejściem głównym do Hali Widowiskowo Sportowej!

Sparingi czas zacząć!!!

Witam wszystkich zostałem dopuszczony przez Virusa do współprowadzenia tej strony. Będę starał się tu umieszczać wszelkie informacjie z bieżącej działalności klubu, jednak opisy spotkań pozostawimy Virusowi. Na początek podam terminy meczy sparingowych i miejsca ich rozegrania (jeśli są ustalone). Jednak zaznaczam, że może to ulec zmianie ze wzgledu na warunki atmosferyczne. Oto mecze potwierdzone na dzień 15.01 :

1. Czarni - Beskid Bożnów 22.01 ( miejsce nie ustalone) o godz,13-00
2. Zorza Brzeźnica - Czarni Brzeźnica 13-00
3. Orzeł Konin Żagański - Czarni 12.02 Iłowa 13-00
4. Czarni - KP Tomaszowo 19.01 Żagań (sztuczne boisko) o godz 11-00

Mamy jeszcze 3 wolne terminy, o przeciwnikach w tych meczach będe informował na bieżąco. W tym tygodniu postaram się napisać krótkie podsumowanie rundy, (ewentulane) transfery i sprawy bieżące klubu.

Krzysiek