środa, 6 października 2010

Ledwie się zabrali. - Wygrali!

W Czarnych Jelenin po odejściu prezesa nie dzieje się dobrze. Po skompletowaniu dwunastki na mecz II rundy Pucharu Polski. Czarni po walce pokonali Łużyczankę Lipinki Łużyckie 2:0. Mimo że, w drużynie zabrakło: Adriana Mikitiuka, Kamila Walotki, Piotra Lechowicza, Michała Błońskiego, Przemysława Mastalerza, Dawida Szpalerskiego i Kamila Bendiuł. Wspaniale spisali się juniorzy którym prowadzący drużynę P. Morek dał szansę.
W pierwszych minutach zespół przyjezdnych chciał udowodnić swoją wyższość o klasę. Jednak Czarni udowodnili że, taka przewaga w ogóle nie powinna istnieć. gra toczyła się głównie w środku pola. Strzały na bramkę Czarnych były bardzo niecelne, Tomasz Zomer nie miał sporo roboty. Wynik spotkania mógł otworzyć Paweł Morek od połowy boiska, wykorzystując swoją szybkość mijał jak tyczki rywali. W ostateczności przedpolem karnym oddał strzał pod poprzeczkę, lecz czujny był bramkarz gości. Pio kilku minutach po podaniu od Patryka Zawala przed polem karnym okazję miał Dawid Kuszek lecz zbyt lekko uderzył na bramkę. Chwile później ten sam zawodnik podał w polu karnym do Aleksandra Nieradki lecz ten pechowo trafił w bramkarza. Dopiero w 30 minucie Adam Chyliński z 20 metrów zdecydował się na strzał. Uderzył piłkę a ta powędrowała w samo okienko bramki... W końcówce sprytem wykazał się bramkarz Jelenina. Po strzale na bramkę w ostatniej chwili wybił piłkę z linii bramkowej. Po drugiej połowie gra była wyrównana. Wspaniale grająca obrona Jelenina przejmowała wszystkie ataki gości. A napastnicy jak i pomocnicy wspaniale rozgrywali piłkę. Po kilku minutach gry Czarni mogli cieszyć się drugą bramką. Po akcji Aleksandra Nieradki zawodnik podał do Dawida Kuszka ten strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. Przy takim wyniku gra gospodarzy uspokoiła się. Drugą bramkę w tym meczu po podaniu Patryka Zawala zdobył Dawid Kuszek lecz arbiter dopatrzył się spalonego. Do końca zostało niewiele, a Łużyczanka za wszelką cenę chciała strzelić bramkę. Przy strzale na bramkę sporo szczęścia miał Tomasz Zomer gdy piłka odbiła od słupka i trafiła wprost w jego ręce. Bramkarz Czarnych do ostatniego gwizdka wspaniale bronił bramki Jelenina. Jeszcze w końcówce szanse sam na sam miał Aleksander Nieradka. Lecz lepszy w tej akcji okazała się bramkarz gości.

CZARNI JELENIN - LIP. ŁUŻYCKIE 2:0 (1:0)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Dominik, P.Morek, P.Godlewski, P.Czura, -
-P.Zawal, A.Chyliński, Dam.Kuszek, O.Winiarski -
- A.Nieradka, Daw.Kuszek

Bramki:
  • Adam Chyliński (30')
  • Dawid Kuszek (55')
Zmiany:
~Daw.Kuszek- P.Znojek (70')

15 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dajcie spokuj jak ledwo się zebraliśmy, panowie to środa każdy w pracy a wiecie że jelenin jest najlepszy i zawsze wygrywa!!!!! Jelenin nigdy nie upadnie!!!

Anonimowy pisze...

Wygraliśmy dla Krzyśka.
pokazaliśmy ze na zależy.
Tylko Czarni!!!

Anonimowy pisze...

wlasnie to byl mecz o wszystko dzieki chlopaki jestescie wielcy i macie potencjal tylko nie zmarnujcie go Pawel M

Anonimowy pisze...

bardzo dobry mecz pawla Dominika pablo tak dalej jestes rasowym obronca i wie o co chodzi na obronie ogolnie cala obrona zagrala na dobrym poziomie same pawly czy to przypadek gratuluje jeszcze raz i dziekuje wszystkim

Anonimowy pisze...

Fajny mecz ;) Myślę że Paweł Godlewski powinien otrzymywać szansę ! Pozdrawiam i powodzenia w lidze.

Anonimowy pisze...

Mecz rozegrano Bardzo dobrze
mam nadzieję , że prezes przemyśli swoją decyzję raz jeszcze bo ta wygrana była dla ciebie

Anonimowy pisze...

Dawid, Damian i Paweł pokazali że należy im się miejsce w składzie. Chłopaki rozegrali wspaniałe mecze! Po co nam przyjezdni jak mamy swoich dobrych.

... pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Virusa niech nie ponosi i lepiej niech za trenigi sie bierze a nie komenty z aminowego pisze, 'modzioł'
małe kroczki kolego a nie w samozachwyt wpadasz!

Virus pisze...

Tak na pewno to ja pisałem.

Anonimowy pisze...

haha i cwaniaki z Hamarem przegrali a juniorzy też się popisali ;D xdd

Anonimowy pisze...

Sami wielokrotnie prosiliście, żeby Was prezes został w klubie. Ale po sobocie chyba na pewno zrezygnuje. Wstyd, żeby juniorzy nie mogli się zebrać. Najbardziej szkoda Waszego prezesa bo zostawiliście faceta samego - nikogo z Zarządu nie było sam prezes musiał dzwonić po waszych młodzieżowców. Wstyd dla klubu, a Wy nie umiecie docenić skarbu (prezesa) jakiego mieliście.

Anonimowy pisze...

Witam. Nie wiem co się dzieje, ale nie dzieje się za dobrze. Panowie nie potrafimy zagrać dwóch meczów dobrych z rzędu. Nie wiem czy to jest spowodowane brakiem gicia i żołędzia (ten chyba olał sprawę), ale przczynia się do tego. Gdyż adziu musi grać z tyłu, to przód kuleje, jak idzie do przodu to lipa z tyłu. Wczoraj mogliśmy przegrać z 5, bo goście milei z 5 set. Chociaz gdyby ten mlody chujopląt co go zwią sędzią głównym podyktował karnego na 2-1 (boczny pokazywał faul) mogło być inaczej. Przed nami jeszcze 4 mecze trzeba dograc i zastanowic sie co zmienic. Jednak podstawa to treningi a u nas z marszu gramy juz prawie rok!!!! I obrona rozpacz, paweł dominik jeden mecz ok drugi lipa, błoński słaby, kamil jak zwykle albo karny lub samobój i do kpl żółta kartka. Mozna sie było przekonac ile wnosi tijo, jeat nie do zastąpienia !!! Damian na boku nie istniał a w srodku przeciętnie, wacek słabo. Nie ma oprócz adzia kogo wyróznić. Złapmy sie za jaja, mamy 4 mecze ciężkie i wazne dla na nas!!!Pozdro i zycze 3 pkt.

Anonimowy pisze...

Wirus ty zyjesz? czy ta strona umarła razem z tobą?

Anonimowy pisze...

W pucharze gramy z Grabikiem!