środa, 14 października 2009

Różnica klas nie była widoczna...

Czarni Jelenin ponieśli klęskę w meczu Pucharu Polski z IV ligową Spartą Grabik. Walczyli cały mecz lecz nie udało się wygrać. Błędy Pawła Czury zastępującego w bramce Łukasza Bieleszczuka, wykorzystali snajperzy Sparty. Widoczny był brak na boisku Aleksandra Nieradki najlepszego strzelca Czarnych. Sędzia boczny w pierwszej połowie wyłapał aż 14 spalonych na korzyść Sparty.

Pierwsza połowa zaczęła się wyśmienicie pierwsza indywidualna akcja Adriana Mikitiuka i po strzale z dystansu bramkę za kołnierz dostał goalkeeper Sparty. Czarni stale atakowali lecz surowi sędziowie za każdym razem unosili chorągiewki odgwizdując spalone. Kolejna akcja zawodników Jelenina sam na sam wychodzi Grzegorz Morek lecz zbyt mocno wypuścił futbolówkę i bramkarz wybił mu z głowy gola na 2:0. Zaraz po tej zmarnowanej okazji Sparta wyszła z contrą. Paweł Czura broniący bramki Jelenina (na co dzień obrońca) wyszedł . Zamierzał wejść wślizgiem atakującemu napastnikowi lecz ten niestety minął go i trafił do pustej bramki. Czarni nie należeli do łatwego rywala stale napierali. Ponownie Grzegorz Morek położył bramkarza minął obrońców i oddał strzał na bramkę. Niestety piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Sparty. Do końca zostało 3' minuty. Wrzutka w pole karne Jelenina do piki wychodzi Paweł Czura, nabiegający zawodnik Sparty tylko przerzucił piłkę nad niepotrzebnie wychodzącym bramkarzem Jelenina. Druga połowa to spektakl nie wykorzystanych okazji. Już przy pierwszej akcji mogło dojść do wyrównania. Akcja braci Morków i wychodzący sam na sam z bramkarzem Grzesiek mocnym strzałem minimalnie nad bramką. Sparta także miała swoje sytuacje. Lecz większość strzałów była wysoko ponad bramką albo lądowała w rękach bramkarza. Dopiero w 62' minucie błąd defensywy wykorzystał napastnik Sparty. Minął bramkarza i na nic zdał się nawet stojący w bramce zawodnik Jelenina. Sparta po tej bramce prowadziła już 1:3. Czarni nie zamierzali oddać łatwo meczu w którym byli lepsi. Czarni szybko wzięli się za odrabianie strat. Rzut rożny, Patryk Zawal oddał strzał na bramkę gdzie piłkę po raz kolejny z linii wybił obrońca. Dobitka Kamila Bendiuł piłkę jeszcze trącił Grzegorz Morek i Czarni zdobywają bramkę kontaktową. Gospodarze poszli za ciosem kolejna składna akcja i Marcin Sechafer mógł podwyższyć prowadzenie. Czarni szukali gola wyrównującego. Skrzydła podcięła im czerwona kartka Grześka Morka który został ukarany drugą żółtą za faul w ataku wchodząc nakładką. Wydawało się ,że Czarnym braknie czasu na strzelenie gola wyrównującego ale w końcówce to Sparta przejeła inicjatywę. Kolejny błąd obrony do piłki wychodzi dwóch zawodników Sparty. Zagrywając piłkę przed bramkarzem sędzia nie dopatrzył się ofsajdu i tym samym Sparta dopełniła formalności zdobywając bramkę na 2:4. I to ona awansuje do kolejnej rundy pucharu.

CZARNI JELENIN-SPARTA GRABIK 2:4 (1:2)

Skład:

-P.Czura -
-P.Dominik, K.Walotka, W.Tworek, K.Bendiuł -
-P.Lechowicz, M.Sechafer, A.Mikitiuk, P.Zawal -
-G.Morek, D.Kuszek

Bramki:
  • Adrian Mikitiuk (2')
  • Grzegorz Morek (73')
Zmiany:

P.Lechowicz~ P.Morek (46')

3 komentarze:

kibic pisze...

Jednym słowem porażka. Sparta która grała 4 razy gorzej od Jelenina gra w IV lidze? ;| nieporozumienie.

Anonimowy pisze...

http://www.koniecpzpn.pl/

Anonimowy pisze...

czarni nie zamierzali oddać łatwo meczu w którym byli lepsi, ale co? ale się zesrało i 4:2 w plecy. i kto był lepszy?