Czarni bezproblemowo poradzili sobie ze sparing-partnerem. Gołym okiem można było dostrzec różnice klas. Gdyż zespół Sparty Miodnica zaatakował gospodarzy kilka razy oddając przy tym sporo niecelnych strzałów. Czarni już w pierwszej połowie mogli sporo prowadzić. Dogodne okazje marnowali napastnicy. Dopiero po pierwszej bramce gra nabrała tempa. Po akcji Przemka Mastalerza Adrian Mikitiuk świetnie wykończył podanie kolegi. Czarni poszli za ciosem po dośrodkowaniu w pole karne Adrian Bednarczuk zmieścił piłkę przy słupku bramki. Swoimi umiejętnościami technicznymi popisywali się Adam Chyliński oraz strzelec pierwszej bramki Adrian Mikitiuk który mijał jak tyczki zawodników Miodnicy w ostateczności strzelając trzecią bramkę dla swojej drużyny lobując bramkarza. Na chwilę później ponownie indywidualną akcje zakończył zdobyciem bramki. Wynik podwyższyć mógł Adam Chyliński strzałem z pierwszej piłki, gdy ta trafiła w poprzeczkę. Z najbliższej odległości dobić ją mógł Damian Kuszek lecz nieczysto trafił w piłkę. Po kontuzji Kamila Bendiuł Czarni grali w 10'. Stracili bramkę lecz nie przeszkadzało im to aby zdobyć kolejną ostatni w tym meczu strzał Patryka Zawala z dystansu trafił w bramkę.
Czarni Jelenin 5:1 Sparta Miodnica
3 komentarze:
ty debilu wirus bylo 4 do 1 jak zwykle walisz
to ile wkoncu bylo?
5-1
Prześlij komentarz