Od początku wiadomo było że będzie ciężko. Gdyż pierwszą połowę Czarnym przyszło grać pod wiatr. Gospodarze wykorzystali to i za wszelką cenę chcieli strzelić bramkę na prowadzenie. Mogło się to udać już na samym początku, gdzie źle lot piłki obliczyli obrońcy Jelenina a za ich pleców wybiegł napastnik KP. Na posterunku był jednak Łukasz Bieleszczuk. Czarni po tym sygnale szybko wzięli się do roboty. Kilka rajdów lewą stroną Pawła Morka zakończyło się na faulach, gdzie poradzić z nim nie mogli sobie obrońcy. Lecz spryt środkowego pomocnika, podpowiedział mu żeby zmienić stronę. Dośrodkował, a futbolówka z wiatrem odchodząc od bramki wpadła wprost na głowę Adriana Mikitiuka który zbił piłkę do bramki. Gra Czarnych po strzelonej bramce rozluźniła się, wiedzieli że nie mogą grać długich piłek które zatrzymuje wiatr. Po faulu Czarnych w środkowej strefie gry, rzut wolny dla Tomaszowa podyktował arbiter. Odległość nie zapowiadała niebezpieczeństwa pod bramką. Lecz mocno uderzona futbolówka powędrowała z wiatrem, gdzie odbiła się rykoszetem od zawodnika Jelenina i wpadała do bramki. Po wyjściu na remis Czarni stracili inicjatywę, kilka strzałów z dystansu minęło się z bramką CJ. Jeszcze w końcówce szansę mieli Adrian Mikitiuk który mógł powtórzyć kopię bramki i Piotr Lechowicz któremu na pustą bramkę piłkę z głowy ściągnął bramkarz, podobnie jak w poprzedniej akcji. Po zmianie stron słowo już tylko należało do przyjezdnych. Drużyna Tomaszowa nie mogła nic zdziałać swoim stylem gry, gdyż długie piłki na szybkich napastników przerywał niesforny wiatr. Czarni natomiast grali swoje. Dobre wyjście za obrońców Oskara Winiarskiego mogło przynieść Czarnym prowadzenie. Podał przed bramką do Pawła Morka a ten z bliskiej odległości, oddał zbyt silny strzał który poszybował nad bramką. Silny wiatr napędzał tylko żagle. Czarni z każdych stron atakowali bramkę Tomaszowa, wszystko jednak przerywali doświadczeni obrońcy. Sposób na dawnych kolegów znalazł Zbigniew Mastalerz. Po dobrym podaniu Piotra Lechowicza w swoim stylu pokonał bramkarza KP. Oddając strzał w długi róg, wprawił w euforię kibiców Jelenina! Czarni wprowadzili kilku świeżych i młodych zawodników i do ostatniego gwizdka starali się nie popełnić błędów. Napięcie jednak opadło, gdy kolejny strzał w długi róg Zbyszka powędrował do siatki. Kilka minut później arbiter odgwizdał koniec meczu w kibice wraz z zawodnikami mogli się cieszyć ze zdobytych punktów. Śpiewając sto lat i podrzucając Łukasza Bieleszczuka z okazji jego 26 urodzin.
- Ł.Bieleszczuk-
- P.Lechowicz, G.Gabiga, K.Walotka, M.Seehafer -
- O.Winiarski, P.Morek, A.Chyliński, Z.Mastalerz -
- A.Mikitiuk, A.Nieradka
Bramki:
- A.Mikitiuk (18')
- Z.Mastalerz (71' ; 84')
~A.Nieradka - K.Gabiga (75')
~A.Chyliński - D.Kuszek (81')
~O.Winiarski - D.Kuszek (84')
Komentarz dodany przez administratora 20 marca 2011 22:49
Virus pisze...
Spokojnie! Nie zapominajmy że Zbyszek nie grał z nami sparingów. Zagrał może dwa. Wiadomo on jest przyzwyczajony do innej gry gdzie rolę miała taktyka i o grze decydował trener. Potrzeba czasu żeby wkomponował się w drużynę. Jeszcze pokaże na co go stać zobaczycie! I w meczu z KP doprowadzi nas do zwycięstwa!