Przez pierwsze 45'
minut Czarni nie
zagrali zbyt dobrze.
Dali sobie wbić bramkę
po czym przebudzili się.
Dokładniej przebudził się
jeden z zawodników
Patryk Zawal zagrał
mecz za całą drużynę
i strzelając dwie bramki
dał 3 pkt. swojemu klubowi.
minut Czarni nie
zagrali zbyt dobrze.
Dali sobie wbić bramkę
po czym przebudzili się.
Dokładniej przebudził się
jeden z zawodników
Patryk Zawal zagrał
mecz za całą drużynę
i strzelając dwie bramki
dał 3 pkt. swojemu klubowi.
Pogoda być może nie lubi obu z tych drużyn drugi mecz
i tym samym kolejny deszczowy jak w rundzie jesiennej.
Czarni niestety nie mogli skorzystać z Marcina Sechafera,
lecz niespodzianką było to że Marcin Nowaczyk mógł zagrać
gdyż wrócił z delegacji być może dogada się z klubem
aby móc być na każdym meczu i wspierać drużyne.
Zbyt pewni siebie wyszli na murawę piłkarze Czarnych.
Być może myśleli że doświadczony bramkarz Łukasz
Bieleszczuk wybroni dla nich cały mecz a bramka jakąś wpadnie.
Tak się stało że jednak wpadła, lecz nie do siatki rywala tylko do
bramki czarnych. W 9' minucie z rzutu rożnego piłkę głową
niefortunnie wybił Kamil Walotka ta trafiła wprost na głowę
rywala który strzelił wprost do siatki. Już w debiucie po błędzie
w kryciu obrony wpuszczoną bramkę musiał zapisać nowy
bramkarz Czarnych. Goście nie potrafili przejść linii obrony
Hamara który nie miał łatwiej lecz próbował wrzutkami pogrążyć
obrońców Jelenina lecz nie udawało się zdobyć kolejnej bramki.
Dużo pracy miał Bieleszczuk który nie musiał bronić strzałów
tylko po nie celnych uderzeniach chodzić za bramkę po piłki.
Za kilka interwencji można pochwalić goalkeepera i także
Patryka Zawala który wykorzystał atut swojego niskiego
wzrostu wybił piłkę z linii bramkowej. Po zmianie stron był
jeszcze bardziej żywszy. Podbudował się sytuacją że mógł
pomóc klubowi i chciał uczynić to pressingiem i szybką grą.
Po wrzutce w pole karne najwyższy okazał się Artur Nieradka
przedłużając piłkę za obrońce najniższemu ale za to jakże
wielkiemu "Tijowi" który głową przerzucił bramkarza
ustanawiając wynik remisowy. Hamar słabnął,
a Czarni wierzyli w zwycięstwo do ostatniej chwili.
Artur Nieradka oraz Kamil Bendiuł
wykorzystywali zaletę mocnego uderzenia.
Kamil w pewnej minucie zrobił to trochę celniej uderzył w
pole karne, wydawało się już że piłka wyjdzie na róg,
Patryk Zawal poszedł więc do końca przechwycił ją i uderzył w
długi róg. Zostały minuty do ostatniego gwizdka sędziego.
Hamar jeszcze próbował lecz doświadczenie Bieleszczuka
powstrzymało strzały piłkarzy Hamara.
i tym samym kolejny deszczowy jak w rundzie jesiennej.
Czarni niestety nie mogli skorzystać z Marcina Sechafera,
lecz niespodzianką było to że Marcin Nowaczyk mógł zagrać
gdyż wrócił z delegacji być może dogada się z klubem
aby móc być na każdym meczu i wspierać drużyne.
Zbyt pewni siebie wyszli na murawę piłkarze Czarnych.
Być może myśleli że doświadczony bramkarz Łukasz
Bieleszczuk wybroni dla nich cały mecz a bramka jakąś wpadnie.
Tak się stało że jednak wpadła, lecz nie do siatki rywala tylko do
bramki czarnych. W 9' minucie z rzutu rożnego piłkę głową
niefortunnie wybił Kamil Walotka ta trafiła wprost na głowę
rywala który strzelił wprost do siatki. Już w debiucie po błędzie
w kryciu obrony wpuszczoną bramkę musiał zapisać nowy
bramkarz Czarnych. Goście nie potrafili przejść linii obrony
Hamara który nie miał łatwiej lecz próbował wrzutkami pogrążyć
obrońców Jelenina lecz nie udawało się zdobyć kolejnej bramki.
Dużo pracy miał Bieleszczuk który nie musiał bronić strzałów
tylko po nie celnych uderzeniach chodzić za bramkę po piłki.
Za kilka interwencji można pochwalić goalkeepera i także
Patryka Zawala który wykorzystał atut swojego niskiego
wzrostu wybił piłkę z linii bramkowej. Po zmianie stron był
jeszcze bardziej żywszy. Podbudował się sytuacją że mógł
pomóc klubowi i chciał uczynić to pressingiem i szybką grą.
Po wrzutce w pole karne najwyższy okazał się Artur Nieradka
przedłużając piłkę za obrońce najniższemu ale za to jakże
wielkiemu "Tijowi" który głową przerzucił bramkarza
ustanawiając wynik remisowy. Hamar słabnął,
a Czarni wierzyli w zwycięstwo do ostatniej chwili.
Artur Nieradka oraz Kamil Bendiuł
wykorzystywali zaletę mocnego uderzenia.
Kamil w pewnej minucie zrobił to trochę celniej uderzył w
pole karne, wydawało się już że piłka wyjdzie na róg,
Patryk Zawal poszedł więc do końca przechwycił ją i uderzył w
długi róg. Zostały minuty do ostatniego gwizdka sędziego.
Hamar jeszcze próbował lecz doświadczenie Bieleszczuka
powstrzymało strzały piłkarzy Hamara.
HAMAR GÓRZYN - CZARNI JELENIN 1:2 (1:0)
Skład:
- Ł.Bieleszczuk - P.Czura, K.Walotka, K.Bendiuł, P.Dominik
- W.Tworek, A.Nieradka, M.Nowaczyk, P.Zawal
- A.Nieradka, P.Lechowicz
Bramki:
- Ł.Bieleszczuk - P.Czura, K.Walotka, K.Bendiuł, P.Dominik
- W.Tworek, A.Nieradka, M.Nowaczyk, P.Zawal
- A.Nieradka, P.Lechowicz
Bramki:
- Patryk Zawal (56' ; 74')
Zmiany:
W.Tworek ~ D.Szpalerski (70')
P.Czura ~ G.Szpalerski (80')
Kartki:
Aleksander Nieradka
W.Tworek ~ D.Szpalerski (70')
P.Czura ~ G.Szpalerski (80')
Kartki:
Aleksander Nieradka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz