poniedziałek, 27 września 2010

Po cieżkiej walce.

Czarni Jelenin zanotowali kolejne punkty. Tym razem do jednych z cięższych wyjazdów należało spotkanie z Unią Kunice Żary. Czarni po walce wyjechali z wynikiem 1:2 tracąc jedynie bramkę z rzutu karnego.
Pierwsza połowa wyrównana. Czarni stwarzali sobie wiele okazji lecz zabrakło ostatniego podania. Najdogodniejszą okazję miał Patryk Zawal, który po wspaniałym rajdzie Pawła Morka nie wykorzystał podania i z 5 metrów uderzył ponad bramką. Dobrą okazję na zdobycie gola z rzutu wolnego miał Adam Chyliński lecz bramkarz był na swoim miejscu. W drugiej połowie po roszadach i zmianach gra stałą się bardziej widowiskowa. Wynik spotkania otworzył Adam Chyliński, piłkę przepuścił mu Adrian Mikitiuk a ten bez większego problemu pokonał bramkarza gospodarzy. Przy kolejnej akcji wspaniale asystował Oskar Winiarski wysokim podaniem dograł piłkę do Adriana Mikitiuka ten minął obrońcę zatańczył z bramkarzem i przy samym słupku strzelił gola na podwyższenie prowadzenia. Unia większych okazji nie zdołała sobie stworzyć. Jedyną bramkę jaką zdobyła w tym meczu padła po rzucie karnym. Gdzie faulowany w polu karnym przez Kamila Walotkę był zawodnik Kunic Żarskich, w ostateczności pokonał bramkarza Czarnych Tomasza Zomera. Do końca spotkania wynik nie zmienił się choć obie drużyny stwarzały sobie dobre okazję. Unia ten mecz od 80' minuty kończyła w dziesięciu gdyż zawodnik który posiadał na swoim koncie żółtą kartkę, oddał strzał na bramkę po odgwizdaniu spalonego. Za co ujrzał drugą w tym meczu żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

UNIA K.ŻARY - CZARNI JELENIN 1:2 (0:0)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Czura, K.Walotka, A.Mikitiuk, M.Błoński-
-P.Zawal, A.Chyliński, P.Morek, P.Znojek -
- K.Gabiga, A.Nieradka

Bramki:
  • Adam Chyliński 61'
  • Adrian Mikitiuk 69'
Zmiany:
~P.Znojek- O.Winiarski (46')
~K.Gabiga - D.Kuszek (46')
~P.Czura - P.Dominik (46')
~A.Nieradka - D.Kuszek (84')

środa, 22 września 2010

Kożuchowska Korona na głowach Jelenina!

Czarni Jelenin w pierwszej rundzie Pucharu Polski pokonali na własnym boisku po rzutach karnych IV ligową Koronę Kożuchów. Wielkim zaskoczeniem było to że, zawodnicy gospodarzy poziomem dorównali IV ligowym graczom. Czarni w prawie pełnym składzie przystąpili do spotkania zabrakło Mikitiuka oraz Mastalerza.
Od początku Czarni grali ze świadomością że, w tym spotkaniu nie są faworytami. Lecz dzielnie stawiali czoła i przez dłuższy czas przeważali w tym spotkaniu. Początkowa akcja Korony została przerwana faulem Pawła Morka za co ujrzał niesłusznie żółtą kartkę. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem mimo że, Czarni atakowali i wspaniale przejmowali na połowie kontry zawodników Korony. Najdogodniejszą sytuację miał Oskar Winiarski. Strzałem z przed szesnastki sprawił sporo problemów bramkarzowi gości, który w ostatniej chwili jedną ręką obronił strzał zawodnika Jelenina. Po przerwie obie drużyny wniosły więcej efektywności do gry. Czarni od gwizdka całymi siłami siedli na rywala. Gdy sam na sam wyszedł Aleksander Nieradka bramkarz Korony brutalnie wszedł w nogi naszego zawodnika za co ujrzał tylko żółtą kartkę. Arbiter podyktował jedenastkę, do piłki podszedł sam poszkodowany i niestety uderzył wprost w ręce bramkarza. Czarni nie czekali długo wykorzystali przewagę w środku pola. I po podaniu do Aleksandra Nieradki ten sam zawodnik uderzył na bramkę zdobywając gola i tym samym rekompensując się za niewykorzystaną jedenastkę. Niezadowolenie zawodników korony dało we znaki, szybko odpowiedzieli na bramkę Jelenina. Po błędzie Kamila Walotki który zbyt późno podał futbolówkę do kolegi napastnik Korony wykorzystał nieporozumienie z bramkarzem i niemal do pustej bramki trafił do siatki. Wiele w grze zmieniło zejście bramkarza gości który po raz kolejny za brutalny faul tym razem na Patryku Zawalu ujrzał drugą żółta kartkę i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wszedł młody zawodnik który już w pierwszej interwencji wspaniale bronił strzał z rzutu wolnego Adama Chylińskiego. Korona grała w dziesiątkę. Czarni wykorzystując okazję stale napierali na bramkę Kożuchowa. Atakowali z każdych stron lecz szczęście bramkarza przyjezdnych zwyciężyło z napastnikami Jelenina. Gdyż każdy strzał trafiał ręce goalkeepera. Najdogodniejsze okazję miał Michał Błoński który trzykrotnie główkował na bramkę gości i za każdym razem piłka została wybijana z linii bramkowej. Dobre okazję miał także Patyk Zawal oraz Paweł Morek lecz ich strzały niemal ocierały się o słupek braki gości. Żadna z drużyn nie potrafiła strzelić bramki przed gwizdkiem. Co decydowało o tym że, rozegrana zostanie dogrywka. Zmęczone drużyny weszły na boisko po raz trzeci. Widoczne niezadowolenie Kożuchowian widoczne było przy pierwszych akcjach. Z całych sił próbowali strzelić bramkę. Po żucie rożnym niedopilnowanie w kryciu wykorzystali zawodnicy Korony i strzałem z głowy z najbliższej odległości pokonali Tomasza Zomera. Radość nie trwała długo bo za boiskowe cwaniactwo drugą żółtą kartkę otrzymał napastnik Kożuchowa. I po zmianie stron goście grali już tylko w dziewiątkę. Czarni chcieli jeszcze w dogrywce strzelić dwie bramki aby uniknąć jedenastek. Lecz mimo że, oddali mnóstwo strzałów do bramki udało się tylko trafić Kamilowi Walotce. Mimo zapadających ciemności mecz rozstrzygnęły jedenastki w których lepsi okazali się zawodnicy Jelenia. Dwukrotnie drużynę Jelenina ratował Tomasz Zomer.






1. Piotr Lechowicz
2. Paweł Morek
3. Paweł Czura
4. Dawid Szpalerski
5. Michał Błoński
6. Kamil Walotka
7. Adam Chyliński

W ostatniej jedenastce Korony zawodnik nie trafił w bramkę i Czarni sprawili ogromną niespodziankę po lepszej grze.

CZARNI JELENIN-KORONA KOŻUCHÓW
2:2 (0:0) k. 5:4


Skład:
- T.Zomer-
- P.Czura, K.Walotka, P.Morek, M.Błoński-
-P.Zawal, A.Chyliński, D.Kuszek, O.Winiarski -
- K.Gabiga, A.Nieradka

Bramki:
  • Aleksander Nieradka 63'
  • Kamil Walotka 114'
Zmiany:
~D.Kuszek- P.Lechowicz (46')
~O.Winiarski - D.Szpalerski (60')

poniedziałek, 20 września 2010

Skazani na porażkę - Wygrali!

Czarni na własnym terenie po ciężkiej walce pokonali zespół WKS Łaz. Którego kapitanem jest były zawodnik Czarnych Marcin Sechafer. Mimo tego gdy Jelenin miał kompletnie rozstrzeloną obronę to po sporych roszadach zdołali pokonać gości 4:1.
Od pierwszych minut przewaga Czarnych była zaskakująca. Ze wszystkimi strzałami na bramkę WKS-u wspaniale radził sobie doświadczony bramkarz. Do puki po błędzie obrońcy. Do niemal pustej bramki piłkę z najbliższej odległości trafił Dawid Szpalerski. W pierwszej połowie goście mieli zaledwie dwa strzały i były one niecelne. Czarni wypracowali ogromną przewagę lecz zabrakło wykończenia niemal przy każdej akcji. Wspaniale na stoperze radził sobie Adrian Mikitiuk który podjął się tego wyzwania wypełniając je znakomicie. Lecz po zmianie stron obrońcy jakby zaspali. Drużyna Łazowa stworzyła dobrą akcję gdy po strzale, Tomasz Zomer próbował odprowadzić piłkę wzrokiem. Ta odbiła się od słupka i wpadała do siatki, goście zdobyli bramkę na remis. Gospodarze zdawali sobie sprawię z tego że, takim wynikiem ten mecz nie mógł się zakończyć. Ponownie przejmując inicjatywę. Szybko odpowiedzieli. Wspaniałym podaniem został obsłużony Patryk Zawal i prawię na wślizgu przed bramkarzem zmienił tor lotu piłki która znalazła się w bramce. To że, bramki strzelili młodzieżowcy chyba nie spodobało się Aleksandrowi Nieradce. Który prawą stroną minął zawodnika WKS-u i z pod "boksu gospodarzy" uderzył na bramkę, piłka trafiła w samo okienko. Tak że, na chwile trybuny zaniemówiły aby kolejno móc wywołać wrzawę. Kolejną bramkę dołożył Michał Błoński strzałem z głowy wykorzystał podanie od Pawła Morka. Bardzo dobre spotkania rozegrali najmłodsi zawodnicy Czarnych zaliczając znakomite występy.

CZARNI JELENIN-WKS ŁAZ 4:1 (1:0)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Czura, A.Mikitiuk, P.Morek, M.Błoński-
-D.Szpalerski, A.Chyliński, D.Kuszek, O.Winiarski -
- P.Zawal, A.Nieradka

Bramki:
  • D.Szpalerski 21'
  • P.Zawal 66'
  • Aleksander Nieradka 78'
  • Michał Błoński 85'

poniedziałek, 13 września 2010

Piłkarski poker.

Czarni udali się na wyjazdowe spotkanie do Mierkowa. Gdzie miejscowa Sparta dała nam niezłą lekcje tańca. Od samego początku faworyzowany przez arbitra gospodarz miał z górki. Czy to docinki przyjezdnych kibiców tak wpłynęły na przebieg tego spotkania że, Czarni kończyli mecz w ósemkę tracąc cztery bramki również przez kłótnie i nieporozumienia w drużynie.
W drużynie Jelenina brakło dwóch liderów Adriana Mikitiuka oraz Adama Chylińskiego którego w pierwszym składzie zastąpił Damian Kuszek lecz nie zdołał wykorzystać szansy bo już w 5 minucie bo brutalnym faulu nabawił się kontuzji pleców. Sparta stwarzała szybkie akcje na dobieg, długimi podaniami. Po nie porozumieniu Kamila Walotki z Damianem Kuszkiem napastnik Sparty przeszedł pomiędzy nimi i bez problemów pokonał Tomasza Zomera. Druga akcja wyglądała podobnie po zagraniu wzdłuż pola ponownie Kamil Walotka dał się minąć zawodnikowi gospodarzy który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatcę. Czarni po drugiej straconej bramce nie mogli się skupić na grze. Wszystkim akcją jakie stwarzali brakowało wykończenia. Kłótnie miedzy liniami ofensywy a defensywy nie wpłynęły na korzyść. Po przekleństwie stopera Jelenina przed polem karnym Arbiter wskazał na rzut pośredni. Którego mocnym strzałem na bramkę zamienił piłkarz Sparty Mierków. Chwilę później ponownie po błędzie Kamila Walotki i faulu arbiter wskazał jedenastkę którą pewnie wybronił Tomasz Zomer. Czarni stracili trzy bramki w niewielkim odstępie czasu. Do roboty wzięli się zbyt późno. W końcówce pierwszej połowy Aleksander Nieradka wykorzystał zamieszanie w polu karnym strzelając bramkę na 3:1. W drugiej połowie kadrę zasilił spóźniony Adrian Mikitiuk. Lecz nie był w stanie nic zrobić gdy na boisku zaczęły się kłótnię i dyskusje z Arbitrami. Końcówka drugiej połowy była wyrównana więcej akcji stwarzali sobie Czarni lecz żadna z nich nie znalazła drogi do bramki. Słabo spisujący się na obronie w tym meczu Kamil Walotka otrzymał czerwoną kartkę. Chwilę później to co robili sędziowie skomentował Piotr Lechowicz za co arbiter również ukarał go podobnym kartonikiem. To nie pierwszy taki mecz gdy sędziowie potępili zespół z Jelenina. Aby w końcówce dobić gości po wyraźnym faulu przed polem karnym sędzia główny wskazał na jedenastkę co zadziwiło samych zawodników Sparty. A Artura Nieradkę który w tej akcji nieprzepisowo zatrzymał napastnika pokazał również czerwoną kartkę. A z jedenastki padł oczywiście gol. Pytanie co teraz gdy Czarni na własnym stadionie po drugiej wpadce będą musieli zagrać arcy ważny mecz z WKS Łaz? Czarni będą musieli niestety te spotkanie zagrać bez obrońców gdyż kontuzję w dalszym ciągu ma Kamil Bendiuł a stoperzy Kamil Walotka i Piotr Lechowicz oraz Artur Nieradka ujrzeli czerwone kartki.

SPARTA MIERKÓW-CZARNI JELENIN 4:1 (3:1)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Dominik, K.Walotka, P.Lechowicz, M.Błoński-
-P.Zawal, P.Morek ,D.Kuszek, O.Winiarski -
-P.Mastalerz, A.Nieradka

Bramki:
  • Aleksander Nieradka (42')
Zmiany:
~D.Kuszek- Artur Nieradka (7')
~A.Mikitiuk - O.Winiarski (60')
~P.Dominik - P.Czura (60')

czwartek, 9 września 2010

Szczęśliwy los!

W losowaniu par pierwszej rundy Pucharu Polski Czarni Jelenin trafili na wysoko notowany zespół a mianowicie Koronę Kożuchów. IV ligowy zespół który 22.09.2010 o godzinie 16.30 przybędzie do Jelenina nie po to aby odpaść w pierwszej rundzie, gdyż to Korona będzie w tym meczu faworytem zaś Czarni mogą tylko sprawić niespodziankę. Nie takie drużyny miały problemy z pokonaniem Jelenina, m.in. Sparta Grabik. Plusem jest to że, Czarni grają u siebie a kibice mogą pomóc w wyśpiewaniu awansu. Wszystko okaże się za kilka dni! Pozostałe pary I rundy Lubuskiego Pucharu Polski

Ostatnie spotkania obu drużyn:

6 września 2003
Polmo Kożuchów 2-3 Czarni Jelenin
Czubik 32, Musidlak 56 - Babiarz 23, Morek 40, Maliszewski 53

9 maja 2004
Czarni Jelenin 1-1 Polmo Kożuchów
Chmielewski 46 - Pojnar 47

niedziela, 5 września 2010

Przegrana Jelenina, remis Tomaszowa!

W wielkich derbach Czarni Jelenin zremisowali z KP Tomaszowo. Mimo że, przez dłuższy czas prowadzili to w końcówce Zbigniew Mastalerz któremu odmówiono przyjścia do Jelenina dobił naszą drużynę. Bez znaczenia mecz wygrali kibice wspaniale dopingując swój zespół.
Po dwóch nieudanie wykorzystanych rzutach wolnych, pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Po dośrodkowaniu i po nie porozumieniu obrońców najbliżej bramki znalazł się Zbigniew Mastalerz, który z najbliższej odległości trafił piłkę do siatki. Radość przyjezdnych nie trwała długo, po akcji prawą stroną obrońca Tomaszowa faulował w polu karnym Patryka Zawala. Do piłki podszedł Adrian Mikitiuk i bez zastanowienia uderzył na bramkę rywala, zdobywając gola na wyrównanie. Agresywna gra Tomaszowian, była nagradzana przez arbitra żółtymi kartonikami. Wszystkie akcje Jeleninian były przerywane faulami. Z rzutów wolnych niecelnie strzelali Adam Chyliński oraz Adrian Mikitiuk. Gra gości nie zachwycała od pierwszych minut jak na zespół gdzie grają zawodnicy, którzy parę lat temu grali w ligowych drużynach. Zawodnicy Jelenina dawali radę doświadczeniu rywali. Stwarzając dobre akcje. Gra była wyrównana, lecz po kolejnym faulu w polu karnym i podyktowaniu jedenastki. Po raz kolejny podszedł Adrian Mikitiuk i pewnym strzałem zdobył bramkę. W drugiej połowie powodów do dumy nie mieli gospodarze. Drużynę przed utratą bramki uchronił Paweł Dominik wybijając piłkę z linii. Czarni nie pozostawali dłużni, po dośrodkowaniu w pole karne najwyżej wyskoczył Adrian Mikitiuk uderzając głową na bramkę lecz w ostatniej chwili piłkę złapał bramkarz Tomaszowa. Po brutalnym faulu na Adamie Chylińskim drugą żółtą a czerwoną kartkę otrzymał pomocnik gości. Czarnym przyszło grać w przewadze co rozluźniło środek pola. Nie wyszło to nam na korzyść gdyż po błędzie w kryciu, podanie ze środka pola wykorzystali zawodnicy gości. Odegrali do boku i po raz kolejny bramkę zdobył Zbigniew Mastalerz. KP poszło za ciosem po niepotrzebnym faulu Kamila Walotki sędzia podyktował jedenastkę. Dopingowany przez kibiców Tomasz Zomer pewnie stanął na linii bramki, wyczuł strzelającego pewnie broniąc rzut karny, wprawiając w wrzawę trybuny. Nieskuteczność przyjezdnych mogła się zemścić. Piękne podanie otrzymał Przemysław Mastalerz i w samej końcówce wyszedł sam na sam z bramkarzem KP. Jednak nie był już tak skuteczny jak jego brat i zmarnował okazję trafiając w bramkarza. Czarni mieli wspaniałą okazję zatrzymując trzy punkty w Jeleninie lecz w konsekwencji obie drużyny muszą się nimi podzielić. Na twarzach zarządu i graczy Tomaszowa było widać zadowolenie co było oznaką tego że, Czarni mogli utrzeć nosa odwiecznemu rywalowi.

CZARNI JELENIN-KP TOMASZOWO 2:2 (2:1)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Dominik, K.Walotka, P.Lechowicz, M.Błoński-
-P.Zawal, P.Mastalerz , A.Chyliński, O.Winiarski -
- A.Mikitiuk, A.Nieradka

Bramki:
  • Adrian Mikitiuk 25' ; 37'
Zmiany:
~M.Błoński - P.Czura (60')

czwartek, 2 września 2010

Aleksander Nieradka i pechowy numer.

W środowym meczu na Żarskiej Syrenie Czarni podejmowali Deltę Sieniawę Żarską. Z niewielką przewagą Czarni wygrali 2:1. Mając przewagę nie wykorzystywali seryjnie okazji sam na sam. Sporo roboty miał także Tomasz Zomer ratując trzy razy zespół Jelenina. Lecz najważniejsza rolę odegrali sędziowie, był to najsłabszy występ arbitrów od momentu gdy Czarni pożegnali się z okręgówką.
Po przybyciu do szatni nie zrobiło się miło. Po spóźnieniu się Aleksandra Nieradki młody zawodnik Jelenina Oskar Winiarski, założył koszulkę z numerem sześć i w niej został wpisany do protokołu. Niezadowolenie Aleksandra było widoczne gołym okiem. Nie wyrażał chęci grania z innym numerem lecz założył na siebie numer 11. Mówiąc od razu że, bez szóstki to nie to samo. No i się sprawdziło. Aleksander przez cały mecz miał wielkiego pecha. W pierwszych minutach po podaniu do środka pola przez Pawła Morka Aleksander Minął się z piłką. Na chwile jakby się przełamał. Ta sama akcja i po podaniu do środka tym razem się nie mylił. Z bramką na koncie Czarni pozwolili sobie na chwile swobody co przydało się w rozgrywaniu piłek. Po faulu na przedpolu sporo roboty miał bramkarz Delty, gdy strzał Adama Chylińskiego niemal otarł się o słupek bramki lecz w porę interweniował bramkarz Sieniawy. Po raz kolejny można mówić o wielkim pechu Aleksandra. Po dośrodkowaniu przez Przemysława Mastalerza z niemal dziesięciu metrów nie trafił w piłkę. Niestrzelone bramki szybko mogły wpłynąć na niekorzyść w końcówce pierwszej odsłony meczu sam na sam wyszedł zawodnik Delty lecz nie zdołał pokonać Tomasza Zomera. Druga połowa to horror w wykonaniu Czarnych. Graliśmy dobrą piłkę lecz bramka gospodarzy jak zaczarowana. Najbardziej działała na Aleksandra Nieradkę, który kilkakrotnie wychodził sam na sam z bramkarzem. Lecz jak to możliwe żeby najlepszy strzelec Jelenina mógł zmarnować wszystkie okazje a było ich kilka. Ale co z tego skoro nawet zdobytej bramki prawidłowo przez Michała Błońskiego nie uznali sędziowie, gdy po strzale głową Patryk Zawal trafił w poprzeczkę-Błoński dobił zdobywając bramkę. Arbiter główny wskazał na środek, lecz sędzia boczny dopatrzył się faulu. Gdy do końca meczu zostało niewiele. Nawet na sam koniec tak zwanej "patelni" nie wykorzystał Glizda. Prosił o zmianę za swą nieskuteczność. Lecz szybko odkupił swoje winy. Po podaniu od Damiana Kuszka z przewrotki trafił w samo okienko bramki. Ciesząc się niesamowicie dedykując obie bramki obecnemu na trybunach Łukaszowie Bieleszczukowi. Teraz już wie że, to nie numer lecz jego umiejętności pomogły w zdobyciu drugiej bramki. Do końca zostały trzy minuty. Czarni niepotrzebnie odpuścili i dobrze broniący Tomasz Zomer musiał uznać wyższość napastnika Delty który zdobył równo z gwizdkiem kontaktową bramkę dla swej drużyny.

DELTA SIENIAWA - CZARNI JELENIN 1:2 (0:1)

Skład:
- T.Zomer-
- P.Dominik, K.Walotka, P.Lechowicz, P.Czura-
-P.Zawal,P.Mastalerz , A.Chyliński, O.Winiarski -
- P.Morek, A.Nieradka

Bramki:
  • Aleksander Nieradka 15' ; 86'
Zmiany:
~P.Czura- M.Błoński (30')
~O.Winiarski- A.Nieradka (75')
~A.Chyliński- D.Kuszek (80')